Jak obudzić swój potencjał i móc wszystko?

Sami się blokujemy i ograniczamy.

Tkwimy w ograniczających przekonaniach, bytujących w naszej podświadomości, które zapisały się chociażby w dzieciństwie. Często jesteśmy uczeni, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, że zawsze są lepsi od nas, że ludzie się od nas bardziej komunikatywni czy przebojowi. Czy warto tego słuchać? Absolutnie nie, jesteśmy idealni tu i teraz, każdy z nas ma inną ścieżkę życia, inne sprawy do przerobienia. Rodzimy się tu na Ziemi by coś zrozumieć. Na świecie panuje różnorodność, każdy z nas jest inny. Nie musimy spełniać wymagań naszych rodziców czy dziadków. Grozi to tym, że przeżyjemy nieszczęśliwe życie, na starość będziemy mieli do siebie żal, że mogliśmy inaczej. Najlepsze co możemy zrobić, to słuchać siebie i swojego ciała, działać w zgodzie ze swoim sercem i nie oglądać się za siebie. Trudno, ta droga może być cięższa. Ale przejście przez nią da nam ogromną satysfakcję. Raz na zawsze pozbądźmy się poczucia winy, poczucia krzywdy. Idźmy dalej. Pracujmy nad swoją samooceną, wyrzućmy z niej programy niedostatku tj. „Nie zasługuję na miłość`”, „Nigdy nie będę bogata”, „Nigdy nie będę mieć pieniędzy”, naprawdę nie są nam potrzebne.

 

Bądźmy bogaci duchowo, poznajmy siebie i swoje prawdziwe potrzeby. Zczytajmy je z pola serca i weźmy się do pracy. Codziennie dołóżmy cegiełkę do realizacji naszych marzeń. Nawet nie dostrzeżemy, kiedy zaczną się realizować. Dajmy sobie czas na wszystko.Nie oceniajmy swoich działań. Jesteśmy tu, by się uczyć. Jeśli marzysz o swoim własnym mieszkaniu i wielkiej garderobie, w której będzie pełno projektów od topowych projektantów, zastanów się co możesz zrobić na ten moment. Może kilka różnych gałęzi dochodu? Może własny biznes z koszulkami czy bluzami? Może jakaś dodatkowa praca, która nie będzie bardzo absorbująca, ale zapewni nam stały dochód? Może sprzedaj rzeczy, w których nie chodzisz? Ogranicz słodycze i fast foody (dodatkowo poprawi to nasz stan zdrowia)? Nie od razu Rzym zbudowano, ale każdy mały krok sprawi, że poczujesz jeszcze większą motywację, będziesz miała jeszcze więcej siły i ochoty by działać. Uwierz na głębokich poziomach, że zasługujesz na pełen dobrobyt, dbaj o swoją energetykę- nie rozpraszaj jej. Bądź asertywna, walcz o swoje. Nie pozwalaj żeby podcinano Ci skrzydła. Nie obniżaj swoich wibracji. Ty masz swój cel i śmiało do niego dążysz. Zasługujesz na spełnienie swojego marzenia, niezależnie ile czasu by Ci to zajęło. Każdy z nas ma w sobie niewyobrażalnie duży potencjał. W nas jest cały Wszechświat, kreujmy swoje życie na wszystkich poziomach.

 

Podobnie sytuacja ma się, gdy na przykład nieskutecznie szukamy miłości, naszego wymarzonego chłopaka/dziewczyny. Wpadamy w ogromną bezsilność, ponieważ poszukiwania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Jak na złość, gdy szukamy stałego związku, to na portalach randkowych i w realu, trafiamy na samych fanów przelotnych znajomości. Popadamy w bezsilność i podświadomie, widzimy się jako „starą pannę z kotami”. Ale chwilka, czy na pewno przemyślałeś/przemyślałaś, kogo szukasz? Czy masz w głowie wizerunek twojego wymarzonego partnera? Jak wygląda, jakie ma cechy? Wszechświat nie lubi rozpraszania energii. Dlatego tak ważne jest, by nakierować energię i skrupulatnie pracować nad sobą. Otworzyć się na miłość, pokochać siebie. Zaakceptować każdy centymetr swojego ciała. Dopóki my sami siebie nie pokochamy, możemy mieć problem ze znalezieniem naszej wymarzonej połówki. Wszystko zależy od nastawienia i postrzegania/ Jeśli chcesz nauczyć się śpiewać i jest to twoje marzenie od wielu lat, po prostu zacznij wykorzystywać jakikolwiek krok, by twoje marzenie się spełniło.

 

Rozgrzewaj głos, ćwicz go razem z vocal coachami na Youtubie, poczytaj o fizjologii śpiewu. To czy fałszujesz, czy nie to twoje subiektywne zdanie. Uwolnij się od wewnętrznego krytyka i perfekcjonistycznych wizji. Może po dwóch tygodniach nie nauczysz się rejestru gwizdkowego, ale twój głos będzie brzmiał lepiej, w inny sposób będziesz wydobywać dźwięki, będziesz mówić z większą pewnością siebie.Morał z tego jest taki, żeby się nie fiksować, uzbroić się w cierpliwość. Wszystko jest do zrobienia i do osiągnięcia. Po prostu zaufaj sobie. Dasz radę.

Może Ci się również spodoba