Czy warto być uczciwym szukając pracy

Rynek pracy wymaga od osób poszukujących jej coraz więcej kompetencji i umiejętności. Chęć do pracy i nastawienie na rozwój już nie wystarczy. Pracodawcy szukają osób, które mają wiele lat doświadczenia, znają wiele języków obcych, są młodzi i mają wyższe wykształcenie. Oczywiście wszystko zależy od stanowiska na się aplikuj. Jednak żeby zdobyć doświadczenie trzeba zostać najpierw przyjętym do pracy. Skomplikowana procedura rekrutacyjna złożona z wielu etapów, nie tylko na stanowiska kierownicze, często zniechęca potencjalnych kandydatów. Wielorodzinny czas poświęcony na przygotowanie dokumentów aplikacyjnych, rozmowa kwalifikacyjna i czas spędzony na przygotowanie się przed nią może pójść na marne. Aby móc choćby dostać się na rozmowę kwalifikacyjną dokumenty aplikacyjne są koloryzowane.
Dzieje się tak, ponieważ kandydat o pracę ma świadomość tego, że nawet mały detal może decydować o tym czy zostanie zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Na niekorzyść kandydata wpływa również stres związany z samą rozmową kwalifikacyjną. Na każdym kroku kandydat atakowany jest całą masą zasad jak się zachować w trakcie rozmowy, jaki jest wymagany strój czy słownictwo. Przyszli pracodawcy wnikliwie oceniają każdy ruch i wyłapują najmniejsze błędy. Przez co potencjalny kandydat nie czuje się komfortowo. Najlepiej odegrać scenkę jak imponujące dla danego kandydata są osiągnięcia danej firmy, jak wiele byśmy w niej zmienili oraz że praca w danym przedsiębiorstwie to najważniejszy cel naszego życia. Kandydat ma świadomość, że o przyjęciu do pracy decydują niuanse. Dlatego często kandydat podczas rozmowy rekrutacyjnej nie jest sobą, nie jest szczery i dodaje sobie pozytywnych cech i umiejętności. Nieprawdziwe dane podane w dokumentach aplikacyjnych oraz podczas rozmowy rekrutacyjnej mogą szybko wyjść na jaw już w pierwszym dniu pracy. Jednak, mimo wszystko wiele osób korzysta z tego sposobu. Tłumacząc, że będą się martwić tym później.
Duże wymagania na rynku pracy wymuszają na kandydatach “ulepszanie” ich kariery zawodowej. Mam wrażenie, że proces rekrutacji nie skupia się na faktycznych umiejętnościach osób poszukujących pracy. Zatrudnienie zdobywa ten, kto lepiej potrafi się sprzedać. Co nie zawsze idzie w parze z kompetencjami. Obserwuje, że często osoby uczciwe, nie zdobywają zatrudnienia. Mimo większych umiejętności i kompetencji.
Najnowsze komentarze